Skąd właściwie ten ZONK?

O grze w ZONKA przeczytałam w książce Katarzyny Bogdanowicz "Dysleksja a nauczanie języków obcych", trochę ją zmodyfikowałam i przyniosłam moim uczniom do szkoły. Gra się jak najbardziej spodobała, bo też mogą grać w nią wszyscy, nie tylko dyslektycy. I cały czas można ją wzbogacać o nowy materiał. Świetne powtórzenie słówek. Wystarczy takie oto magiczne pudełko... 


A w środku...


I chyba nikt z moich uczniów nie wie, skąd właściwie ten ZONK. A wy wiecie?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mapy myśli z czasem Past Simple

Takie sobie patyczaki